Geoblog.pl    myszurka    Podróże    W krainie herbaty i słoni, Sri Lanka 2012    plażowania ciąg dalszy...
Zwiń mapę
2012
13
sty

plażowania ciąg dalszy...

 
Sri Lanka
Sri Lanka, Mirissa
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9548 km
 
Do miasta dotarliśmy po około 6 godzinnej jeździe. Nocleg znaleźliśmy od razu – zatrzymaliśmy się w hotelu Giragala (koszt łącznie ze śniadaniem Rs. 6000, z a/c 7000). To bardzo przyjemny kompleks ze wszelkimi wygodami i spa, ogród z palmami zagospodarowany z mnóstwem leżaków, hamaków i zabawek dla dzieci.



Wytrzymałam tam 1 noc. Wszystko byłoby wspaniale, gdyby nie fakt, że mój pokój usytuowany był tuż przy ruchliwej drodze, co gwarantowało bezsenną noc. Powiedziałam dość i przeniosłam się do Ocean Moon (Rs. 2000). To zdecydowanie mniejsza miejscówka, z bezpośrednim dostępem do morza i wlanymi leżakami na plaży. Bardzo przyjemnie mi się tam mieszkało przez kolejne 2 noce.



Plaża w Mirissie jest niezłe zagospodarowana. W ciągu dnia można leżakować i podziwiać fale, a tuż przed zachodem słońca rozstawiane są standy ze świeżymi owocami i rybami morza. Ot, podchodzisz, wybierasz to co chcesz zjeść i czekasz na zachód słońca (ryby, w zależności od rodzaju i wielkości kosztują Rs. 700 – 2000).



I tak, na nie robieniu nic upłynęły nam koleje 3 dni...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
myszurka
Atena Qm
zwiedziła 12.5% świata (25 państw)
Zasoby: 311 wpisów311 30 komentarzy30 203 zdjęcia203 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
18.03.2016 - 11.04.2016
 
 
26.08.2015 - 14.09.2015